Pyszna, krucha szarlotka, niby zwykła, prosta, pospolita, polska – taką jaką znacie, ale właśnie takie smaki są najlepsze i każdy z nas do nich często wraca i za nimi tęskni!

Z moich ostatnich papierówek – polecam!

Miłego weekendu :)

Źródło przepisu: Liska


Składniki na ciasto:

2 szklanki mąki (użyłam szklanki o pojemności 250 ml)
125 g masła
2-3 żółtka
2 łyżki cukru
łyżeczka spirytusu
sody na końcu noża
trochę letniej wody (ok. 2 łyżek)
odrobinę soli (ok. 1/4 łyżeczki)

Z wymienionych składników zagnieść ciasto – powinno być gładkie, nie lepić się do rąk, ale też niezbyt twarde. Najpierw zagniatamy ciasto bez wody, a następnie dodajemy jej po trochu. Ciasto dzielimy na 2 części i odkładamy, by odpoczęło.
W tym czasie przygotowujemy jabłka:

Składniki na jabłka:

1 kg kwaśnych jabłek (papierówki, antonówki, szara reneta)
cukru do smaku – ja użyłam ok 3/4 szklanki
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki mielonych goĽdzików i tyle samo gałki muszkatołowej
1 łyżka masła

Jabłka obrać i pokroić w ćwiartki.
Na patelni rozpuścić masło, wrzucić jabłka, chwilę podsmażyć ciągle mieszając. Kiedy zaczną mięknąć, dodać cukier i przyprawy. Poddusić aż zaczną się rozpadać. Ostudzić.

Formę (używam różnych, np tortownicy o średnicy 26 cm), lekko wysmarować masłem i wysypać mąką. Wylepić spód 1/2 ilości ciasta – staram się, by spód był możliwie najcieńszy. Ponakłuwać widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st C na 10 minut.
Wyjąć z pieca, jabłka wyłożyć na podpieczony spód. Pozostałą część ciasta pokruszyć na jabłka. Wstawić do piekarnika i piec kolejne 40 minut. Należy sprawdzać, czy ciasto nie przypieka się za bardzo. Czas pieczenia zależy od piekarnika i wielkości formy.

Upieczoną szarlotkę ostudzić, posypać cukrem pudrem.

Smacznego!??