Czas świąt Wielkanocy kojarzy mi się z chrzanem, z którym uwielbiam jeść kanapki, więc dlaczego nie dodać go do składników na bułki?

To jest myśl!

Bułeczki wychodzą bardzo delikatne, puszyste, pięknie wyrastają, są wilgotne dzięki dodatkowi sera białego. Ciasto bardzo ładnie rośnie, a bułeczki łatwo się formują.

Smak chrzanu jest delikatnie wyczuwalny, a z ziołami smakują wspaniale.

Polecam na niedzielne śniadanie ;-)

Źródło przepisu: Pracownia Wypieków

 

Składniki:

20 g świeżych drożdży (lub 1,5 łyżeczki drożdży suszonych instant)

1 łyżeczka cukru

150 ml ciepłej wody

350 g mąki pszennej, dowolnej

60 g miękkiego białego sera (dowolnego, może to być też serek wiejski, kozi, itp)

40 g miękkiego masła

1,5 łyżeczki chrzanu

1 łyżeczka soli

1 łyżka posiekanych świeżych ziół (dowolnych, ja użyłam ziół prowansalskich)

 

Drożdże zasypać łyżeczką cukru, dodac 3 łyżki wody i odstawić na 10 minut.
Kiedy „ruszą”, dodać resztę wody i pozostałe składniki. Zagnieść ciasto – będzie gładkie i lśniące. Można to zrobić również mikserem, ugnatając ciasto hakiem ok. 5-6 minut.
Z ciasta uformować kulę i przełożyć ją do miski. Przykryć folią i odstawić do wyrastania na 1-1,5 h. Ciasto podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 9 części i z każdej uformować okrągłą bułeczkę (ja dodatkowo na każdej bułeczce zrobiłam cienki pasek z ciasta, którego końce podwinęłam pod spód bułki). Ułożyć bułeczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. 30-40 minut.
Wyrośnięte bułeczki posmarować wodą (ok. 1/4 szklanki) wymieszaną z cukrem pudrem (1/2 – 1 łyżeczka).

Piekarnik nagrzać do 200 st C. Wstawić wyrośnięte bułeczki do gorącego piekarnika. Piec bułki ok. 16-20 minut.?

Smacznego!??