??

 

Zapraszam na śniadanie, a w roli głównej bułki na zakwasie – idealne aby zacząć miło dzień.

Mają chrupiącą skórkę i puszyste, mięsiste wnętrze pełne małych dziurek, które wspaniale komponują się ze słodkimi i wytrawnymi dodatkami. 

Polecam i życzę miłego dnia!

Źródło przepisu: Pracownia wypieków


Składniki:

150 g aktywnego zakwasu żytniego, dokarmionego 10-12 h wcześniej*

300 g mąki pszennej

100 g mąki orkiszowej (używam takiej z pełnego przemiału, może to być też mąka pszenna razowa)

170-200 g wody

2 łyżki oliwy

1 łyżeczka miodu

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)

2 łyżki pestek dyni (opcjonalnie)

Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać mąkę. Wyrobić gładkie ciasto, na końcu dodając pestki dyni.
Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość.
Kiedy ciasto jest wyrośnięte, delikatnie posmarować wnętrza dłoni oliwą i odrywając kawałki ciasta formować bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi ok. 4 cm odstępy.
Piekarnik nagrzać do 230 st C. Wstawić bułeczki i piec ok. 12 minut – do zrumienienia. Bułeczki dość znacznie rosną jeszcze w piekarniku.
Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.

Smacznego!

*zakwas, którego używam ma konsystencję gęstego jogurtu. Ilość wody w tym przepisie należy dostosować do gęstości ciasta – powinno być raczej luĽne, ale łatwe do formowania. W żadnym razie nie  może się rozpływać na boki.?